Nie dawno pisałam, że nie jestem fanką brokatowych lakierów. Jednak posiadam w swojej kolekcji jednego rodzynka. Nie będę ukrywać, że bardzo mi się podoba w buteleczce. W końcu się przemogłam i pomalowałam paznokcie na różowo, a serdeczny palec dodatkowo dwiema warstwami Jolly Jewels. Nie chciałam przesadzić z błyskiem i brokatem.
Oprócz lakieru Jolly Jewels nr 118 użyłam Golden Rose seria Paris nr 125.
Bardzo podoba mi się taki efekt. A wam? Napiszcie :)
Pozdrawiam
Naomi
efekt naprawdę świetny, ten różowy lakier bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
JJ-on jest cudny :>
OdpowiedzUsuńwszystkie lakiery z tej serii bardzo mi sie podobają. a zauważyłam, że ich cena zmalała;)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości weszłam na stronę sklepu i rzeczywiście cena jest o 2 zł niższa, ale mnie na szczęście żaden kolor więcej się nie podoba. :D
Usuńbardzo ladnie dobrałas lakiery:) elegancko i z klasą :) podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się podoba. :D
UsuńTeż nie jestem fanką brokatów, ale dla niektórych robię wyjątki <3 Gdyby nie mój ban na lakiery do paznokci, już dawno miałabym kilka tych cudeniek !
OdpowiedzUsuńCieszą oko:)) Uwielbiam ten odcień różu:)
OdpowiedzUsuńTo jest mój ulubiony. Blady, pastelowy róż zupełnie mi się podoba.
Usuńbardzo lubię ten lakier z GR :)
OdpowiedzUsuńKurczę co rusz widzę na blogach Jolly Jewels :( A u mnie w pobliżu ta seria się nie pojawiła :( Śliczny efekt szczególnie w tym rówowym lakierem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny duet :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńmam właśnie podobny mani:)
OdpowiedzUsuńNie szaleję za Jolly Jewels, ale podoba mi się takie łączenie :)
OdpowiedzUsuń