Dzisiaj szybka notka z nowościami, które zasiliły moją kosmetyczkę w pierwszej połowie sierpnia. Na szczęście nie jest tego tak dużo jak ostatnio. Ostatnio staram się bardziej zużywać niż kupować.
Na pierwszym zdjęciu znalazły się jeszcze zakupy lipcowe. W ostatniej notce z zakupami zapomniałam to zamieścić. Myślałam, że sobie daruję te 3 kosmetyki, ale chcę Wam pokazać co udało mi się upolować za 1/4 ceny.
Mianowicie chodzi o Lip Butter z Revlon. Zlikwidowano u mnie w Tesco Extra drogerie i został po niej tylko karton z różnymi wymacanymi resztkami i małymi wyjątkami. Były nimi chyba z trzy masełka do ust z Revlon, które miały jeszcze foliowe opakowanie. Wśród nich był jasny róż z drobinkami. Co prawda średnio mi się podobają takie odcienie, ale moje wątpliwości rozwiała cena: 10 zł z groszami. Musiałam wziąć i nie żałuję. Aktualnie jest to moje ulubione mazidło do ust.
Następnie kupiłam kurację z olejkiem arganowym z Marion do zabezpieczania końcówek (ok. 5 zł) oraz cień do powiek z Inglot z kolekcji Noble w kolorze nr 153 (13 zł - niestety kwadratowe wkłady podrożały).
Będąc w lokalnej drogerii zainteresowała mnie nowość z Marion, czyli maska skompresowana. Do przetestowania wybrałam dwie: nawilżającą oraz witaminową. Tą pierwszą zdążyłam już zużyć i na razie nie zauważyłam olśniewających efektów. Za jedną maskę zapłaciłam 3,70 zł w promocji.
Dawno nie kupiłam żadnych pędzli, więc w Pepco skusiłam się chyba na dwa najbardziej uniwersalne pędzle z W7. Zapłaciłam za nie odpowiednio 7,99 zł i 4,99 zł.
Niedawno założyłam kartę w Yves Rocher i bardzo zainteresowała mnie jedna z ofert dla klubowiczek: przy zakupie za 6,90 zł tusz Sexy Pulp gratis. Mój aktualny tusz zaczyna umierać śmiercią naturalną, więc to była najlepsza okazja na wypróbowanie czegoś nowego. Aby spełnić warunek kupiłam żel pod prysznic (kosztował 8,90 zł), który już zdążyłam oddać mojej rodzinie. Na razie mam przesyt żelami pod prysznic.
Na koniec bardzo skromne zakupy z Biedronki. Skusiłam się tylko na maskę kompres z Dermo pharmy za 5,89 zł oraz nowość z Cleanic, który bardzo mnie intrygował. Mianowicie dezodorant w chusteczkach, za które zapłaciłam 2,99 zł. Polowałam jeszcze na zmywacz do paznokci w płatkach, ale niestety nie było.
Jak widzicie jest tego niewiele. Mam nadzieję, że do końca sierpnia nie wiele wpadnie w moje ręce.
Naomi
PS. Przepraszam za różne tła, ale zdjęcia robiłam w różnym czasie. Poza tym rozpoczęłam eksperymentować z tłem i na razie ma to różne skutki, więc proszę Was o wyrozumiałość.
Piękny odcien inglota, jestem zakochana w tych cieniach :)
OdpowiedzUsuńJa też, uwielbiam Inglota. :)
Usuńmuszę rozejrzeć się za tym olejkiem do włosów ;d
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam o nim zdania, ponieważ kończę jedwab z Marion.
Usuńu mnie też likwidacja stoiska kosmetycznego w Tesco, obkupiłam się jak nigdy :D
OdpowiedzUsuńPS.maziasz się pomadkami po rekach? ;) hehe, chyba się pomyliłaś ;)
"Co prawda średnio mi się podobają takie odcienie, ale moje wątpliwości rozwiałam cena: 10 zł z groszami. Musiałam wziąć i nie żałuję. Aktualnie jest to moje ulubione mazidło do rąk"
Dzięki, za uwagę. Musiałam to przeoczyć, już poprawiłam. :*
Usuńja bedac u mojego lubego chyba go zmolesuje zebysmy odwiedzili pepco ;d
OdpowiedzUsuń;) U mnie właśnie otworzyli w takim miejscu, w którym często bywam.
UsuńJestem ciekawa tych skompresowanych masek Marion :) ale z tego co piszesz rewelacji nie ma
OdpowiedzUsuńZużyłam tą zieloną i moja skóra później nie wyglądała olśniewająco. Traktuje je raczej jak coś nowego, co chcę przetestować. Jak zużyję tą drugą to na pewno pojawi się o nich notka.
UsuńEksperymenty są na miejscu, sama wciąż szukam idealnego tła. Ale szczerze powiem, że te.. zielone "włosy" mi do gustu nie przypadły ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinie. Ja też czuję, że to nie jest to. Prawdopodobnie jednak wrócę do oklepanego białego tła.
UsuńWłaśnie ostatnio mi mówiła Pani w Inglocie, że kwadratowe wkłady podrożały, a pędzle podrożały od dzisiaj, niestety :/
OdpowiedzUsuńChciałam dzisiaj też kupić maseczkę w Biedronce, ale nie było tej co chciałam.
U mnie Biedronki na szczęście niezbyt oblegane, więc mogłam wybierać.
UsuńSzkoda, że w Inglocie wszystko drożeje. Mam na oku jeszcze kilka pędzli, ale na razie funduszy brak.
Jak te pędzle się spisują ? ... próbuj i pisz czy warto je kupić ;)
OdpowiedzUsuńNa razie jestem z nich zadowolona. Są bardzo miękkie, nie wypadł z nich żaden włosek.
Usuńmusze się wybrać do biedronki :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie, najlepiej w miarę szybko, bo wszystko szybko znika.
Usuńciekawa jestem tej kuracji od marion :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie używałam, więc nie mogę nic o niej napisać.
UsuńMaski z Mariona jestem ciekawa jak się spiszą:)
OdpowiedzUsuńPlanuje o nich coś napisać. Jedną już użyłam, a druga czeka.
UsuńNie znam tych nowinek z Marion:)
OdpowiedzUsuń:) Pojawiły się nie dawno. Na stronie Marion nadal są oznaczone jako nowość.
Usuńdostałam kiedyś ten tusz od YR i nie jestem zadowolona :(
OdpowiedzUsuńJa na razie użyła go raz, więc nie wiele mogę się o nim wypowiedzieć. Zobaczymy.
Usuńnie wiedziałam, że w Pepco są też pędzle - u mnie ciężko coś znaleźć :(
OdpowiedzUsuńtusz z YR to mój hicior <3 wczoraj też zakupiłam dezodorant w chusteczkach - liczę na to, że się sprawdzi :D
Ja o pędzlach w Pepco słyszałam już dość dawno.
UsuńMoże tusz z Yves Rocher i u mnie się sprawdzi. ;)
Masełko chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuń;) Bardzo fajne jest. Choć trochę drogie.
UsuńJa bym tego żelu pod prysznic nie oddała :D:D:D
OdpowiedzUsuńGdybym miała mniej żeli to też, ale niestety aktualnie za dużo nich u mnie się u mnie rozmnożyło.
UsuńU mnie w pepco nigdy nie ma nic ciekawego:-(
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle też, ale na szczęście czasami coś się trafia.
UsuńZa masełkami z Revlonu chodzę już od dawna, ale jakoś nie mogę się zdecydować, chociaż pewnie gdybym miała okazję kupić je za 10 zł. nie wahałabym się ani chwili :)
OdpowiedzUsuńA ten cień z Inglota mam i jestem z niego bardzo zadowolona :) Ale nie podoba mi się podwyższanie cen w Inglocie :(
Fajne zakupy, podoba mi się kolor cienia:)
OdpowiedzUsuńtroszkę tego jest:) też bym się skusiła na szperanie w pudle z kosmetykami:) te chusteczki tez mnie ciekawią- czytałam już o nich pozytywne opinie:)
OdpowiedzUsuńO jaaaa ;c i ja przegapiłam promocję z tym tuszem w YR
OdpowiedzUsuńŁadny cień :)
OdpowiedzUsuń