Pozostając w klimacie lekkich i przyjemnych notek chciałabym Wam przedstawić moje listopadowo-grudniowe zakupy. Nie jest tego sporo, ponieważ większość mojego budżetu pochłonęły targi kosmetyczne w Krakowie, które odbyły się początkiem listopada.
Jednym z ważniejszych wydarzeń w kosmetycznym świecie była promocja -40 % na kosmetyki kolorowe w sieci drogerii Rossmann. Później Hebe i Super-pharm zrobiły "swoje" promocje. Ja oczywiście musiałam wstąpić do Hebe i Rossmanna już z samego rana w pierwszy dzień promocji.
Najbardziej zależało mi na eyelinerze z L'oreal. Co prawda nie przepadam za tą marką i uważam, że jest przereklamowana, za droga itd., ale ww eyeliner wpadł mi w oko na jednym z filmów na youtube, a promocja okazała się idealnym momentem na zakup. Miałam okazje już go użyć kilka razy i na razie jestem bardzo pozytywnie zadowolona.
Następnie do koszyka wpadło drugie opakowanie żółtego tuszu z Lovely. Również miałam okazję użyć go kilka razy i nie wiem, co z nim jest, ale nie jestem z niego tak zadowolona, jak z poprzedniego. Poza tym wzięłam drugi eyeliner w szarym kolorze z Wibo oraz korektor Maybelline Affinitone w najjaśniejszym odcieniu.
Skusiłam się także na mój pierwszy cień w kremie, czyli Color Tatto 24 hr z Maybelline. Wybrałam bardzo uniwersalny i codzienny odcień nr 35 "on & on bronze".
Na koniec garść różności. Baza z Grashki zaczęła mi strzelać fochy. W związku z tym postanowiłam kupić kolejne opakowanie bazy pod cienie z ArtDeco, która zawsze świetnie się u mnie spisywała. W Yves Rocher kupiłam limitowany krem do rąk o boskim zapachu kakaa i orzechów pistacji. Na koniec zostawiłam sobie mój czwarty już wosk z Yankee Candle. Nie było jeszcze okazji aby wspomnieć o tym, że powoli je testuję.
Co w ostatnim czasie kupiłyście ciekawego?
P.S. Wiem, że mam małe zaległości w odpowiadaniu na komentarze, ale niestety ostatnio zawsze kiedy chcę je nadrobić to wypada mi coś ważniejszego lub buntuję się internet. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie się z tym uporam.
Naomi
Super zakupy, ciekawe jak ten eyeliner z loreal będzie się sprawdzał później i na jak długo starczy
OdpowiedzUsuńNa razie jestem pozytywnie zaskoczona. Mam nadzieję, że się to nie zmieni. Na pewno o nim coś prędzej, czy później napiszę.
UsuńTego wosku jeszcze nie mam, posiadam wersje świąteczne:) ciekawi mnie krem z YR.
OdpowiedzUsuńNiestety wersje świąteczne nie za bardzo mi się podobają. Za dużo słodkości i cynamonu.
UsuńZaszalałaś z tymi zakupami:)
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało i to sama kolorówka.
UsuńOj dopiero czwarty wosk, ja nie pamiętam kiedy u mnie był czwarty :P poległam z YC na całej linii i nie ma dnia abym nie myślała o kolejnych woskach :D A bazę z ArtDeco sama używam, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDopiero, nie szaleję z nimi za bardzo. Mam stacjonarny sklep prawie pod nosem, więc dozuję sobie doznania. A poza tym raczej nie grozi mi woskomaniactwo.
UsuńTusz z Lovely jak dla mnie hit ostatnich tygodni :) Cień Maybelline On And On Bronze także - kolor i konsystencja, trwałość, wszystko na plus! :) A przy Bahama Breeze wyobrażam sobie, że leżę na plaży i piję Malibu :D
OdpowiedzUsuńDla mnie też był to hit przy pierwszym opakowaniu. Teraz nie jestem za bardzo zadowolona. Chyba ktoś wcześniej go otworzył. :(
Usuńsame fajne rzeczy widzę:D
OdpowiedzUsuńJa lubię tylko fajne kosmetyki. ;)
UsuńColor Tatto 24 hr- piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńO tak, świetny na co dzień i nie tylko.
Usuńcolor tatto śliczny :)
OdpowiedzUsuńKusicie tym tuszem :)
OdpowiedzUsuńTani i dobry. Czegoż chcieć więcej. :)
UsuńTeż podczas promocji kupiłam ten tusz i On and on bronze ;)
OdpowiedzUsuń:) I jak? Jesteś zadowolona?
Usuńciekawi mnie korektor MNY, od dawna mam na niego ochotę, ale sama nie wiem
OdpowiedzUsuńKupiłam go bo chciałam korektor, a o nim słyszałam dość dobre opinie. Jeszcze ta promocja i więcej nie było mi potrzebne.
UsuńMiałam tusz z Lovely, super się u mnie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńU mnie przy pierwszym opakowaniu również. Teraz trochę gra mi na nerwach.
Usuńteż wybrałam ten tatuaż z maybelline
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te Twoje zakupy :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki, "podobno" wszystko potrzebne. ;)
Usuńcolor tattoo również i do mnie zawitało w końcu ;)
OdpowiedzUsuńa ten szary eyeliner z wibo mocno mnie ciekawi...
(coraz-mniej, mam nowy nick)
Dzięki za danie znać o nowym nicku.
UsuńUżyłam tego szarego eyelinera dopiero raz i na razie mogę stwierdzić, że nie jest zły, ale jeszcze zobaczymy.
ja durna nawet nie skorzystałam z tej rossmannowej promocji, a teraz jęczę że nie mam cieni do powiek -_-
OdpowiedzUsuńHehe, ja wolałam nie popełniać tego błędu. W maju pewnie będzie kolejna okazja do zakupów.
Usuńmój ulubiony Yankee :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mój też. Zapach bardzo trafia w mój gust.
Usuńja też dokupiłam eyeliner Wibo - czarny i niebieski :)
OdpowiedzUsuńten cień z Maybelline mam i go lubię, tylko on na całą powiekę, czarna krecha i makijaż gotowy :)
wosk Bahama breeze bardzo lubię, podobnie jak ten krem z YR, super pachnie :)
Widzę, że bardzo pokrywają się nam zakupy. kosmetyki, które używamy. Ciekawe. :)
UsuńO, mój tusz Pump up i mój cień 24H :D. Ten złocisty brąz jest cudny.
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba. bardzo uniwersalny. Mam nadzieję, że sprawdzi się w praktyce.
UsuńPodoba mi się Color Tattoo :)
OdpowiedzUsuńMi też, zobaczymy co to za cudo. Przez ostatni czas omijałam go szerokim łukiem, aż zapragnęłam posiadać jedną sztukę.
UsuńMnie ogromnie kusi ta wersja kakao i malina.
OdpowiedzUsuńJa tym razem stwierdziłam, że chcę coś "innego" i padło na pistacje.
UsuńŚwietne zakupy! jak ja bym chciała ten krem z YR ^^
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZastanawiałam się nad ta bazą, ale w końcu kupiłam z Lily Lolo.
OdpowiedzUsuńNic nie słyszałam o Lily Lolo. Tym razem postawiłam na coś sprawdzonego.
Usuń