Jak już wspominałam Balea w ofercie do demakijażu ma zwykły i dwufazowy płyn oraz płatki do demakijażu. Płyn kosztował 40 koron (około 6-7 zł). W butelce jest 100 ml płynu, które należy zużyć w ciągu 2,5 roku od otwarcia.
Skład (źródło):
AQUA, METHYL GLUCETH-20, POLYSORBATE 20, ALOE BARBADENSIS, LEAF JUICE, SODIUM BENZOATE, COCOAMPHOACETATE, LACTIT ACID, PARFUM, SODIUM CHLORIDE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, LIMONENE, LINALOOL
Płyn znajduje się w smukłej buteleczce, wykonanej z dość grubego plastiku. Zakrętka idealnie pasuje do butelki. Otwór, przez który wydobywamy płyn ma fajne ograniczenie. Dzięki któremu możemy kontrolować ilość wypływającego płynu. Prawdopodobieństwo wylania za dużo jest bliskie zeru. Płyn bardzo się pieni, jest jak woda. Ma nieciekawy chemiczny zapach i jest przezroczysty.
Niestety nie polubiłam się z tym płynem. Mam trudności ze zmyciem tuszu nawet z delikatnie wytuszowanych rzęs. Nie pomaga tarcie, przytrzymywanie wacika na rzęsach. Cały czas tusz pozostaje tam, gdzie był. Dzięki temu płyn jest bardzo niewydajny. Trzeba zużyć wiele płynu i płatków aby zmyć z rzęs cokolwiek. Nie podrażnił moich oczu ani okolic.
Podsumowując niestety nie sprawdził się u mnie. Na pewno nie kupię go ponownie. Szkoda z nim nerwów, zwłaszcza, że istnieją specyfiki, które zmyją makijaż oczu szybko i bezproblemowo.
Pozdrawiam
Naomi
Pozdrawiam
Naomi
szkoda, że okazał się być rozczarowaniem :/
OdpowiedzUsuńA widzisz. To dobrze, że nie było go, gdy byłam w Cieszynie w tym miesiącu. Chciałam go kupić wtedy.
OdpowiedzUsuńO wiele lepiej kupić coś z naszych rodzimych marek. :)
Usuńszkoda, że okazał się bublem, bo chciałam go sobie kupić w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńNie warto. Jak wspominałam jest wiele innych, o wiele lepszych.
UsuńMoże po prostu masz za dobry tusz :)
OdpowiedzUsuńUżywam różnych (tuszomaniactwo), różnych firm i za każdym razem było to samo. :(
Usuńłeee, ale lipson! ja teraz testuję Burżuja i jest całkiem ok:)
OdpowiedzUsuńMiałam go. Najlepszy micel jaki miałam. Musze do niego wrócić. :)
UsuńSłyszałam że słaby, jak widać i tobie się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam i raczej nie spróbuje!
Szkoda na niego czasu i nerwów, lepiej kupić coś lepszego. :)
UsuńNie lubię go. Kiepsko zmywa a na dokładkę mnie podrażniał.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się Twojej niechęci. Nie lubię pocierać oczu z nadzieją, że może coś jednak zejdzie...
OdpowiedzUsuń