Końcem maja przyłączyłam się do akcji Kamyczka. Polegała ona na tym, że w ciągu 30 dni wydamy na zakupy kosmetyczne mniej niż 50 zł. Coś podobnego miało miejsce na moim blogu w listopadzie i poszło mi bardzo dobrze. Myślałam, że w czerwcu także uda mi się przebrnąć. Niestety było trudno od samego początku. Z każdej strony kusiły promocje. Dodatkowym bodźcem był wyjazd, na który okazało się, że muszę jeszcze coś kupić. Na szczęście przekroczyłam górną granice tylko o kilka złotych.
Co mi przybyło w czerwcu?
Najpierw był Rossmann, musiałam kupić krem z filtrem. Doszłam do wniosku, że najtaniej wyjdzie mnie krem dla dzieci z faktorem 50. Użyłam go już kilkanaście razy. Na razie mam mieszane uczucia, ale chroni skórę bardzo dobrze. Będąc tam zauważyłam, że pojawiły się najnowsze lakiery z Lovely. Mój wybór oczywiście padł na lakier piaskowy w niebieskim odcieniu. Moim zdaniem jest to najładniejszy kolor z całej gamy. Nie jest to typowy lakier piaskowy, ale w słońcu bardzo ładnie wygląda. Na koniec korektor do brwi z Delli. Nie miałam pojęcia, że Rossmann tak zawyżył jego cenę. Na szczęście kosmetyku użyłam już kilkanaście razy i jestem zachwycona. Daje efekt ładnie podkreślonych rzęs.
Podsumowując:
- krem z filtrem Babydream 13,99 zł
- Lovely lakier piaskowy 8,59 zł
- korektor do brwi Delia 17,99 zł
Zostawiłam w sklepie 40,57 zł.
Następnie zawędrowałam (jak co miesiąc) do DM-u. Skończył się mój żel do golenia, więc kupiłam bardzo polecany żel Balea o zapachu cytrynowej maślanki. Zdążyłam ją użyć już kilka razy, ale na razie mam mieszane uczucia. Ma ładny zapach, ale liczyłam na coś innego. Następnie do koszyka wpadła pianka pod prysznic z Balea. Różni się trochę od truskawkowej, która była dostępna w zimie, ale mi odpowiada bardziej ta.
Podsumowując:
- Balea żel do golenia 63 Kc ~ 10,48 zł
- Balea pianka pod prysznic 45 Kc ~ 7,48 zł
Zostawiłam w sklepie 17,96 zł.
W sumie w czerwcu wydałam na kosmetyki: 58,53 zł.
Niestety nie zmieściłam się w budżecie. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie. ;)
W lipcu nie narzucam sobie żadnego limitu, ponieważ zbliżają się moje urodziny i inne okazje. Czuję, że przyszły miesiąc będzie obfitował w zakupy.
Jak wam poszło?
Napiszcie :)
P.S. Prawie zapomniałam, udało mi się wygrać zestaw lakierów w rozdanie u Kraina testów. Dziękuję :*
Naomi