poniedziałek, 24 czerwca 2013

O wycofanym kosmetyku, Isana z 5 % mocznikiem

Dzisiaj chciałabym napisać bardzo krótko o kosmetyku, który podbił moje serce, ale niestety od lutego już nie można go zdobyć. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale ostatnio często zdarza się, że wycofane zostają kosmetyki, które są lubiane przez rzesz fanów. Poniższy kosmetyk ledwo się u mnie pojawił, a już był w "cenie na do widzenia". Możecie nawet na opakowaniu zobaczyć plakietkę "NEU".


Krem był dostępny w Rossmannie. Nie wiem jaka była jego standardowa cena, ale ja za niego zapłaciłam 3,59 zł za 150 ml. Krem należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Zawiera 5% mocznik, masło shea, oliwę oraz witaminę E. Przeznaczony jest do pielęgnacji suchej skóry. Został przebadany dermatologicznie. Producent zaleca przechowywać w temperaturze pokojowej.


Opakowanie kremu to słoiczek wykonany z twardego plastiku. Zakrętka dobrze się zakręca. Etykieta nie jest szałowa, ale w stosunku do ceny jest ok. Zawartość jest zabezpieczona sreberkiem. Uważam to za ogromny plus, ponieważ mamy pewność, że nikt wcześnie nie wtykał łap do naszego kosmetyku. Jedynym minusem jest zapach, który zdecydowanie nie jest ładny. Nie mogę go do niczego porównać, ale bardzo podobnie pachniał krem z mocznikiem Isana, ale w tubce.


W kremie bardzo mi się podoba jego konsystencja. Jest bardzo gęsta. Przypomina mi trochę masło do ciała z The Body Shop z masłem shea. Jednak kosmetyk Isany gorzej się rozsmarowuje. Zwłaszcza na nogach, dlatego nie używam go na te partię ciała. Krem okazał się fenomenalny do stóp, kolan, łokci oraz innych miejsc bardziej przesuszonych. Świetnie je nawilżył. Sprawił, że lepiej się prezentują oraz są miękkie i gładkie w dotyku. Czasami nakładam go również na dłonie, ale w tym wypadku niestety muszę się liczyć z tłustym filmem, utrzymującym się przez długi czas. 


Podsumowując krem jest świetny na przesuszone miejsca. Bardzo dobrze je regeneruje i nawilża. Najlepiej go nakładać wieczorem przed pójściem spać, aby nie przeszkadzał nam tłusty film. Bardzo w nim lubię tą gęstą, sprężystą konsystencje. 

Podsumowując II: łączy mnie z nim trudna miłość. Jednak myślę, że szkoda, że go wycofano. Na niektóre partię ciała okazał się świetny.

Miałyście okazję go używać?

Co sądzicie o wycofywaniu kosmetyków?

Napiszcie :)

Naomi

53 komentarze:

  1. nie miałam go i nie będę po nim płakać, ale rossmann znowu podpada :x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Ogólnie zauważyłam, że Roosmann sporo wycofał zwłaszcza z Alterry. Poza tym myślę, że powinien bardziej się starać. Mamy w Polsce ponad 700 oddziałów i mogłaby się pojawić kolorówka RDL lub inne kosmetyki z Isany.

      Usuń
  2. ja tych kremów raczej unikam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wkurza mnie to wycofywanie produktów, które zbierają dobre recenzje i są często kupowane

    OdpowiedzUsuń
  4. moja sucha skóra lubi produkty z mocznikiem

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że wycofano..ja go nie miałam ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. U mnie jak późno się pojawił to jeszcze szybciej znikł. ;)

      Usuń
  6. mam z Isany masło i to też bym chciała wypróbować, szkoda że wycofują;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety już jest wycofany. Ostatnio widziałam go w lutym. :(

      Usuń
  7. pewnie znów coś nie jest tak ale wymyślaja

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałam go kupić i nie zdążyłam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie miałaś okazji go wypróbować.

      Usuń
  9. Mam krem Isany z mocznikiem do rąk i wielbię go bardzo, więc przypuszczam, że ten do ciała musi być równie dobry :( Zawsze wycofują coś, co cieszy się ogólnym zachwytem... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kremie do rąk coś mi nie pasowało. Już sama nie pamiętam co. ;)

      Usuń
  10. Szkoda, że go wycofują. Pozostanie krem do rąk w tubce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On mi tak średnio pasuje. Na szczęście są jeszcze dostępne na rynku inne kremy z mocznikiem. ;)

      Usuń
  11. Niedawno o nim pisałam. Jestem z niego bardzo zadowolona i żałuję, że go wycofano:/

    OdpowiedzUsuń
  12. Coraz częściej wycofywane są kosmetyki, które warte są uwagi. Osobiście nie używałam tego kosmetyku, ale skład ma bardzo fajny. Żałuję, że go wycofali, bo z chęcią bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że skład jest ok. Niestety jestem słaba w tej materii i coraz bardziej mnie to denerwuje. ;)

      Usuń
  13. to nie tylko w Rossmann tak jest, ze coś się sprawdza i później tego nie ma, taka kolej rzeczy, inne firmy mają podobnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że taka kolej rzeczy. Jednak może to naiwne, ale powinny brać pod uwagę czasami sugestie klientów. ;)

      Usuń
  14. ja miałam ten w tubce podobałami sie ta konsystencja i dobrze nawilżał ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie rozumiem czemu wycofują takie świetne kosmetyki ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. ja nie miałam okazji go używać, a teraz widzę, że szkoda :(
    ps. fajnie będzie Cię spotkać w Katowicach, bo dopiero teraz tu trafiłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również cieszę się, że będę mogła Cię poznać. Nie mogę się doczekać spotkania. ^^

      Usuń
  17. Uwielbiam zapach kremu do rąk z tej firmy z urea. Ciekawy czy ten tak samo pachnie...

    OdpowiedzUsuń
  18. a tak chciałam go wypróbować! A wiesz czy tylko ten krem do ciała jest wycofany czy krem do rąk w tubce równiez?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ten krem do ciała został wycofany. Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł wycofania tego w tubce. Średnio go lubię, ale wiem, że ma rzesze fanów.

      Usuń
  19. Pewnie wycofują coś, aby wprowadzić na rynek jakiś nowy zamiennik. Niestety często buble zostają na półkach, a dobre kosmetyki z nich zostają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zamiennika się nie doczekałam, a znikł z półek w lutym. ;)

      Usuń
  20. nie było mi dane go poznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie uzywałam tego kosmetyku i gdyby nie Ty to nawet bym nie wiedziała, że go wycofują... Aczkolwiek chyba się na niego nie skusze. Moje ciało i tak nie potrzebuje prawie nawilżenia, a tłustej warstwy to juz na pewno nie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety już od dawna nie ma go na półkach. :)

      Usuń
  22. Niestety go nie poznałam, nawet nie widziałam w Rossmanie. Szkoda, że wycofują kosmetyki, które są dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. U mnie się pojawił i od razu był w cenie na do widzenia.

      Usuń
  23. Wielka szkoda, że go wycofali, bo był rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba u Ciebie pierwszy raz się z nim spotkałam. Szkoda, wielka szkoda. :(

      Usuń
  24. kiedyś się na niego natknęłam i pamiętam, że uznałam, że jeszcze będzie czas na wypróbowanie go, bo teraz mam inne, a tu d***... będę szukać ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, że się uda. Jednak niestety masz niewielkie szanse.Już w lutym znikł z półek.

      Usuń
  25. Szkoda, że go wycofali :( Lubiłam go, fajnie nawilżał i odżywiał :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...