Wczoraj będąc zupełnie przez przypadek w Rossmannie spotkałam odświeżoną szafę Wibo i Lovely, ale najbardziej zainteresowały mnie nowości, które pojawiły się w szafie Lovely. Był kawior i inne lakierowe ciekawostki. Mnie oczywiście najbardziej zainteresowały piaski. Moim zdaniem dwa z trzech kolorów są zupełnie nietrafione (czerwony i żółty). Jedynie zainteresował mnie morski i jego kupiłam. Kosztował 8,59 zł za 8 ml.
Bardzo podoba mi się efekt jaki daję na paznokciach. Jest to mieszanka brokatu i piaskowej faktury, która ślicznie skrzy. Jest to odmiana po matowej mięcie z Barry M. Lakier ma przyjemny pędzelek. Dość szeroki, ale ułatwiający malowanie. Konsystencja nie utrudnia malowania, choć jest dość gęsta. Jedyne zastrzeżenia mam do czasu wysychania oraz trwałości. Lakier dość długo schnie, na szczęście dzięki teksturze nie widać przypadkowych odcisków. Niestety jestem rozczarowana trwałością. Już drugiego dnia miałam odpryski i starte końcówki.
Jak wam się podoba efekt?
Macie już swój piaskowy lakier?
Naomi
fajniutki:) trzeba do rossmana się wybrać:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, sporo nowości się pojawiło. :)
Usuńjakoś nie mogę przekonać się do piasków ;)
OdpowiedzUsuńJa początkowo też, ale teraz zostałam "kupiona". Marzę o piaskach z Golden Rose. :)
UsuńWolę kremową wersję bez drobinek, ja ze swojego Golden Rose jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno zamówię z dwa lakiery z GR, ale dopiero w lipcu. ;)
Usuńprzepiękny kolor iskrzący, uwielbiam piaski
OdpowiedzUsuńJa też coraz bardziej lubię. Jednak zastanawiam się, co będzie następne. :)
Usuńmi też najbardziej podoba się ten właśnie odcień :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z tych 3 jest najlepszy. :)
UsuńJa mam jeden piaskowy lakier, uwielbiam tę strukturę na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńJaki? Ja też teraz bardzo lubię. :)
UsuńNie mam piaskowego lakieru ;/ ale ten bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze zdążysz nadrobić ten brak. ;)
Usuńnie widziałam ich ostatnio w rossmannie :( będę musiała iść znowu (co za pech hehe ;) ) i je znajdę bo strasznie mi się podobają te piaskowe cuda :)
OdpowiedzUsuńJak pisałam, dorwałam je wczoraj i było wszystko, więc musieli nie dawno wystawić. :)
UsuńTen piasek jest fajnie roziskrzony ;) Chyba ten kolor z Lovely jest najładniejszy! Może i ja się na jakiś skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Jest najładniejszy. :)
UsuńTeż go kupiłam :P
OdpowiedzUsuńPomalowałaś nim już paznokcie? Jak się nosi?
UsuńMnie nadal piaski nie mogą do siebie przekonać, nie moja bajka:)
OdpowiedzUsuńNo cóż nie każdemu muszą się podobać. Ja długo się nie mogłam przekonać do brokatów. :)
UsuńCałkiem fajny, też na niego poluję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ci się uda go upolować. :)
UsuńEfekt jest niezły, ale nie czuję potrzeby robienia sobie manicure z piaskiem. Trwałość dodatkowo mnie nie zachęca. Taki średniaczek, który dobrze wygląda u Ciebie na paznokciach.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o trwałość to o wiele lepszy był Barry M. Przez kilka dni wyglądał bardzo dobrze. :)
UsuńTeż go miałam dzisiaj w dłoniach, ale na razie się nie zdecydowałam, ale bardzo mi się podoba na Twoich paznokciach, więc może jednak się skuszę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. :)
Usuńbardzo fajny ten lakier :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczny kolor i wspaniały efekt :) Nie wszystkie piaskowce mi się podobają, ale ten dzięki kolorowi jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się podoba. :)
UsuńFajniutkie paznokcie i uroczy motylek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy motylek to taki gratisik dodany z Photoscape. :)
UsuńFajnie wygląda na paznokciach. A jak jest ze zmywaniem?
OdpowiedzUsuńPorównywalnie do lakierów brokatowych, czyli trzeba się trochę natrzeć. ;)
Usuńfaktycznie wygląda fajnie, muszę iść do Rossmana! :P
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów. :)
UsuńWidziałam już recenzję żółtego, też ładnie wygląda, a piasku jeszcze żadnego nie mam, trzeba by w końcu jakiegoś wybrać. :)
OdpowiedzUsuńPiaski z Lovely będą chyba najbardziej dostępne. Reszta firm jest dostępna online, z wyjątkiem Golden Rose, które niestety nie jest wszędzie. :)
UsuńSzukałam w Rossmannie i nie znalazłam :(.
OdpowiedzUsuńPewnie w różnych Rossmannach w różnym czasie się pojawiają.
UsuńKompletnie nie w moim stylu :P
OdpowiedzUsuń;)
UsuńA u mnie w Rossku ciągle ich brak, nie mogę jakoś trafić na nie :(
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj poszukać w mniej obleganym Rossmannie. :)
UsuńNie przekonałam się do nich jeszcze i raczej nie kupię żadnego piaskowca
OdpowiedzUsuńNie będę przekonywać. Cieszę się, że wyraziłaś swoje zdanie. :)
Usuńmam nadzieję, że w moim rossmannie też już są, w weekend sprawdzę:)
OdpowiedzUsuń3mmam kciuki. :)
UsuńFajny, muszę się przejść do Rossa po nie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcudny :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńale boski
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajny kolor ,dobry na nocne wyjścia :D
OdpowiedzUsuńI nie drogi, bo tylko 9 zł. :P
Chyba najtańszy z wszelkich piasków. :)
Usuńśliczny jest! ja mam piaski z P2 - bardzo dobre, z GR też kupiłam, ale jeszcze nie używałam, na Lovely może również się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPiaski p2 już mnie nie kręcą, choć może gdybym stanęła przed szafą to coś wzięłabym. Aktualnie chcę jeszcze tylko wypróbować piaski z GR i będę zadowolona. :)
UsuńMam ten lakier :) Masz rację, że czerwony i żółty to dość nietrafione kolory. Ten jedyny wygląda ciekawie - choć przyznam, że liczyłam na trochę inny efekt ;)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, że duża wina leży tu w brokacie.
UsuńOż! A ja byłam i nie widziałam!
OdpowiedzUsuńKolorek piękny, szkoda, że nietrwały.. Ale przy okazji zakupów w Rossmanie, na pewno się przyjrzę.. Może jeszcze dzisiaj:D
OdpowiedzUsuńStrasznie nietrwały. Na drugi dzień miałam pierwsze odpryski, a trzeciego nadawał się tylko do zmycia. :)
UsuńCiekawy kolor, przypomina mi nieci GR Holiday nr 62, chociaż Lovely ma więcej szarych tonów, ale jest bardzo ładny :D Jednak na piaski nałożyłam sobie już bana, koniec z piaskami :D A one wciąż kuszą...
OdpowiedzUsuń