Przyznaję się, od trzech tygodni używam żelu pod prysznic z Isany i jestem z niego zadowolona. Wcześniej Balea, Balea i w przerwie Balea. Jednak napis "edycja limitowana" zrobił swoje i kupiłam wersję z pomarańczą i figą. Kosztował 2,99 zł za 300 ml. Nie wiem, czy jest nadal dostępny, ponieważ widziałam go gdzieś na blogach w styczniu i lutym, a kupiłam go w kwietniu.
Żel ma dobrze spełniające swoją funkcje opakowanie. Plastik, z którego jest wykonana butelka, nie jest za gruby ani za cienki. Można bez problemu go zgniatać, aby wydobyć zawartość. Jedyne zastrzeżenia mam do klapki/zamknięcia, które mogło być porządniejsze. Jest w nim coś, co zdradza do jakiej należy półki cenowej. Bardzo podoba mi się projekt przedniej etykiety.
Minusem może być dość rzadka konsystencja, która wpływa na mniejszą wydajność. Z drugiej strony, ze względu na cenę można na to przymknąć oko. Żel ma przyjemną kremową konsystencję. Bardzo ładnie pachnie. Najbardziej można w nim wyczuć pomarańcze. Dobrze się pieni.
Największym plusem tego żelu jest fakt, że jego aromat można wyczuć na skórze jeszcze kilka godzin po prysznicu. Dodam, że ostatnio miała z tym problem nawet Balea. Nie wysuszył mojej skóry i jej nie podrażnił. Żel bardzo dobrze myje, pozostawiając skórę przyjemną i miękką w dotyku.
Podsumowując czasami warto zrobić sobie skok w bok. Jestem z tego żelu zadowolona, choć na razie żadna inna wersja żelu pod prysznic z Isany mnie nie kusi. Jednak nie wykluczam, że może w przyszłości skuszę się na jakąś limitowaną wersję zapachową.
Co sądzicie o żelach Balea?
Naomi
ja też czasem zdradzam baleę z isaną, albo isanę z baleą:D
OdpowiedzUsuńJa od pewnego czasu używam tylko Balei. Co stwierdzę, że wypróbowałam wszystko co chciałam, to pojawia się coś nowego. ;)
Usuńz Isany kiedyś miałam do mycia żel z mlekiem i miodem
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdził?
Usuńbardzo dobrze :) nawilżał i ładnie pachniał,już dawno go nie kupowałam, chyba w Rossmanie kupowałam,muszę się ponownie za nim obejrzeć :)
UsuńMoże kiedyś wypróbuję. Wpierw muszę uszczuplić swoje zapasy. Nie są wielkie, ale zawsze mogłyby być mniejsze. :)
Usuńa mi własnie Isanowskie żele kojarzą się z ulotnym zapachem, a tutaj zonk :) skoro jest długo jeszcze wyczuwalny :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się zdziwiłam. Rok temu miałam inną wersję limitowaną i była tragiczna. W przypadku tego jestem bardzo miło zaskoczona. :)
Usuńnie widziałam go :(
OdpowiedzUsuńmam dwa żele isany jeszcze nie rozpoczęte, czekają na swoją kolej ;)
Bardzo trudno go dostać. Dotychczas widziałam go tylko w jednym Rossmannie i na blogach. :)
UsuńJa właśnie kończę Isanę jogurtowo-witaminową
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem nieźle. Jak się sprawdza?
Usuńmam wrażenie,że w każdym owocowym kosmetyku czuć pomarańczę XD ale to może być moje zboczenie,bo ja kocham pomarańczowy zapach xD
OdpowiedzUsuńświetny tytuł na posta, od razu mnie zainteresowałaś :)
Cieszę się, że się spodobał. Poniekąd było to celowo zamierzenie. ;)
UsuńJa obecnie używam żeli z Balei i zapachy są niesamowite tylko szkoda, że nie utrzymują się na ciele, ale za taką cenę to są świetne :) Może skuszę się na ten żel jak go zobaczę :)
OdpowiedzUsuńŻele z Balea są świetne, ale jak we wszystkich markach trafiają się gorsze sztuki. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że najlepiej utrzymywały się te limitowane: malina oraz czekolada&figa.
Usuńlubię Isanę :)
OdpowiedzUsuńtej wersji zapachowej jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNiestety była (chyba) dostępna w niewielu miejscach. ;)
UsuńNie znam tej isany. Mam ogromną ochotę na żele limitowane balea, ale nie mam ich pod nosem, więc póki co rozmyślam o nich. Moje zapasy żelowe są przeogromne ostatnio.
OdpowiedzUsuńMoje zapasy nie są ogromne, ale zawsze mogłoby być mniej. W zapasach mam żel Original Source oraz piankę, a w łazience stoi właśnie ten żel + dwa limitowane z Balei. Jednak ostatnio zwykle sięgam po Isane.
UsuńTego zapachu Isany akurat nie miałam, ale zawsze inny zapach w łazience posiadam:)
OdpowiedzUsuńRównież nie lubię monotematyczności pod prysznicem. :)
Usuńja uwielbiam żele z isany :) teraz mam taki o zapachu mango, świetny jest :)
OdpowiedzUsuńJa na razie nie planuje powrotu do Isany, ale miło czasami zostać zaskoczony przez firmę, po której się tego nie spodziewaliśmy.
Usuńostatnio kupiłam 5 żeli z isany xD więc dobrze, że są dobre xD
OdpowiedzUsuńOoO sporo. Ja bym chyba na raz tyle nie kupiła. Wystarczy, że w sumie mam tyle żeli. ;)
Usuńwcale mnie to nie dziwi ;) Balei już ie kupię, bo nie mogę powąchać przed zakupem. Co z tego że tania jak mam się później męczyć.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest dostępna w Polsce i nie można sprawdzić zapachu przed zakupem. Ja nadal pozostaje fanką Balei, ale jak każda ma swoje lepsze i gorsze kosmetyki. :)
Usuńtej wersji nie miałam ale inne bardzo lubię :) teraz używam tego z melonem i gruszką
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jej poznać. Powyższy żel jest drugim, który kupiłam. Pierwszy był kompletną katastrofą. ;)
UsuńJa teraz mam żel pod prysznic z Isany o zapachu maków, pachnie cudnie! :)
OdpowiedzUsuńChyba przyglądałam się mu w Rossmannie. Jednak mnie nie skusił. :)
UsuńLubię Isanę, a Balei jeszcze nie próbowałam :/
OdpowiedzUsuńJa niestety wolę Baleę. W Isanie nie zawsze wszystko mi gra. ;)
UsuńJa obecnie jestem na etapie Balei:) ale zdrada czasem wychodzi na dobre ;-)
OdpowiedzUsuńJa byłam na etapie Balei, ale teraz właśnie mam przerwę. Jednak po zużyciu tej butelki czekają na mnie 2 limitowane żele i pianka z Balea, i inne ciekawe warianty w DM-ie. ;)
UsuńMam go, ale odstawiłam go, bo zapach mi nie przypasował.
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach jest największym plusem. Myślę, że świetnie także sprawdziłby się w zimie. :)
UsuńA muszę sobie sprawdzić :P
OdpowiedzUsuńBaleę uwielbiam za zapachy ale niestety trochę wysuszaja...
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam z tym problemu. :)
UsuńBardzo lubię żele z Isany ale tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńKtórą wersje najbardziej?
Usuńsuper zapachy i niska cena:)
OdpowiedzUsuńTo ich niewątpliwa zaleta. :)
Usuńmam go, mam ładny zapach
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba. :)
UsuńZ Baleą dopiero się poznaję, a żeli ISANA wcale nie znam. Na nie też przyjdzie czas. :)
OdpowiedzUsuńTeraz głównie używam Balei, jak widać z różnymi wyjątkami. Balea ,a co chwilę nowości i czasami trudno nadążyć, zrobić przerwę na coś innego. :)
Usuńja jeszcze się z Baleą nie zapoznałam a Isanę często;) Dlatego w moim przypadku chętnie zdradziłabym Isanę z Baleą:)
OdpowiedzUsuńBalea jest bardzo fajna, ale ma jedną wadę, za często pojawiają się nowości i edycje limitowane. ;)
UsuńLubię te żele :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŻele z isany są całkiem w porządku, jak za tak niską cenę.
OdpowiedzUsuńŁadnie pachną, dobrze myją i nie wysuszają ; )
no i często są na promocji za niecałe 3 zł ; d
Tak cena 3 zł jest bardzo kusząca. Ja jedna jestem na etapie Balei z małymi wyjątkami. ;)
Usuń