Witajcie! Wiem, że dawno nie pisałam ale to wszystko wina szkoły i chyba tego, że nie mogę się zorganizować. Postaram się aby było lepiej. Poza tym przez ostatnie dwie soboty chodziłam na kurs pierwszej pomocy, nie wiem jak poszło mi na egzaminie zwłaszcza praktycznym. Mimo to byłam tam, starałam się i mam nadzieję, że w przyszłości w jakiś tam sposób to zaowocuje.
Dziś tak w temacie podsumowanie zakupów października. Zastanawiam się czy napisać notkę nt. zużyć. Kilka produktów zużyłam w tym miesiącu, ale może zaczekam aż uzbiera się tego więcej. W tym miesiącu nie jest tego dużo nawet myślę, że wyjątkowo mało.
Jak widać na załączonym obrazku ten miesiąc obfity był w cienie do powiek. Nie kupiłam żadnego lakieru do paznokci i nie żałuję.
1) Od lewej widać moje dwie paletki zamówione paletki Sleek na paatal.pl. Skusiłam się na "Oh so special" i "Monaco", która akurat była w promocji za 22 zł.
2) Następnie druga już butelka toniku z Sorayi "Care Control", poprzednika zużyłam w zaledwie dwa miesiące co jest nie lada wyczynem, bo zwykle zajmuję mi to około pół roku. Pisałam o nim ostatnio tutaj.
3) Chusteczki oczyszczające Alterra, tutaj sprawdza się zasada tanie i dobre. Poza tym blondynka w końcu wie gdzie je szukać wśród kosmetyków.
4) Róż do policzków Inglot nr 84, w końcu skusiłam się na róż.
5) Bardzo popularny cień do powiek z Catrice, nr 410 C'mon Chameleon.
Pozdrawiam
Naomi
wszędzie kusi mnie ten tonik z Soraya faktycznie warto kupić? pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa go lubię, miałam kilka innych, ale tylko tego kupiłam ponownie. Nie jest drogi więc myślę że warto spróbować. w Auchan kosztuje około 9,40.
OdpowiedzUsuńsuper ! bede zagladac czesciej :)
OdpowiedzUsuń