Dziś już 6 kwietnia, a u mnie brak jakiegokolwiek posta kwietniowego. Czas to zmienić. Dziś na tapecie lakier, który w moim odczuciu nawet sprawdził się, ale na wizażu już nie ma nawet poprawnych opinii (link).
Lakier nie dawno pojawił się w mojej niesieciowej drogerii za 9,99zł. Kilka razy miałam jakiś kupić, ale nadarzyła się okazja wymiany, z której grzechem było nie skorzystać. Napisała mi, że płaciła za nie 20 kilka złotych, w co za bardzo nie chciałam wierzyć. Jednakże na wizażu cena jest w zakresie 20-27 zł. Jak już pisałam ja widziałam cenę 9,99, więc coś tu jest nie tak. W buteleczce jest 15 ml, nie wiem jak szybko trzeba je zużyć. W palecie jest 56 kolorów (swoją drogą są to tylko odcienie róży, czerwieni oraz lakiery do frencha). Poniżej przedstawiony kolor to "Drama mama".
Obietnicę producenta (źródło):
"
Moja opinia:
Na górze zakrętki jest napis firmy CHI, mnie kojarzy się to z lakierami OPI, które też coś takiego mają. Lakier ma bardzo wygodny pędzelek, dość cienki, ale zwarty. Można nim problemow operować,nawet nie wjeżdżać na skórki. Zakrętka jest matowa, pokryta czymś. Nie wiem czym, ale łatwo ją odkręcić, dobrze się trzyma, nie wyślizguje się z rąk. Kolor to taka czerwień wpadająca w pomarańcz. Mi się kojarzy z marchewką. Na wizażu można przeczytać, że lakier jest gęsty. Dla mnie jest nawet za rzadki, nie mogę pojąć tej rozbieżności. W moim odczuciu bardzo szybko wysycha. Minusem jest, że do idealnego pokrycia trzeba aż 5 (!) cienkich warstw. Po za tym na dwóch paznokciach odszedł płatami. Po ponownym malowaniu trzymał się nienagannie przez 3 dni bez top coatu. Co wynikiem wybitnym nie jest. Plusem jest na pewno skład bez formaldehydu, toluenu i DBP. Dziwną sprawą jest cena i różnica prawie 15zł w różnych miejscach.
Podsumowując:
Jest to poprawny lakier za 10 zł, na pewno nie wart 20 kilku. Ciesze się, że miałam okazję go wypróbować za pomocą wymiany. Raczej nie kupię innego koloru. Do pokazania wam mam jeszcze jeden kolor.
P.S. Moje paznokcie w moim odczuciu w coraz lepszym stanie. Większość ma odpowiedni kształt. Nad pozostałymi pracuję.
Pozdrawiam
Naomi
Strasznie dużo warstw trzeba :(
OdpowiedzUsuńAle kolor ładny ;)
Bardzo słabo kryję to jego największy minus, na szczęście jego brat jest lepszy.
UsuńPozdrawiam :)