Dziś przyszedł czas na podzielenie się z Wami zawartością kartonowego pudełka, które przyszło do mnie już prawie dwa tygodnie temu. Za całe zamieszanie odpowiedzialna jest Hexx, która zorganizowała całą zabawę i należą się jej gorące podziękowania. :)
Prezent dla mnie przygotowała M. (koniecznie zerknijcie na jej bloga), która idealnie wpasowała się w moje potrzeby. Z pewnością mogę stwierdzić, że profil, który stworzyłam na potrzeby akcji się przydał. Żaden z kosmetyków, które zobaczycie poniżej nie będzie leżał i się kurzył. Wszystko jest trafione. Na uwagę zasługuję również, fakt, że paczka była dobrze zabezpieczona i nic nie miało prawa się zniszczyć.
Paczkę i zawartość, którą ja przygotowałam dla M. możecie podejrzeć >tutaj<.
Na pierwszym planie możecie dojrzeć tzw. coś słodkiego. Są to czekoladowe gwiazdki MilkyWay. Dodam, że kilka dni przed otrzymaniem prezentu, widziałam te gwiazdki, na jednym z blogów i stwierdziłam, że koniecznie muszę je spróbować. Później znalazłam je w pudełku. To była chyba telepatia.
W pudełku znalazłam również bardzo miły liścik. Pozwolę sobie jednak jego zawartość zostawić dla siebie. Pozostała zawartość była bardzo ładnie zapakowana. Zapomniałam dodać, że bardzo fajne jest samo pudełko i pewnie wykorzystam je do przechowywania. Na razie tylko nie wiem czego.
W skład prezentu wchodziły trzy kosmetyki, dwa z pielęgnacji i jeden kolorowy. Nie wiem z czego jestem zadowolona bardziej, z kuracji do stóp z Sylveco, czy paletki z brązowymi cieniami z Catrice. Dodam, że w skład kuracji do stóp Sylveco oprócz kremu do stóp wchodzą bawełniane skarpetki. Poza tym w pudełku znalazłam tonik z Lirene, który z pewnością zużyję.
Jeszcze raz bardzo dziękuje Magdzie za świetny prezent, a Hexx za zorganizowanie całej akcji.
Mam nadzieję, że to nie ostatnia taka inicjatywa.
Naomi
Bardzo się cieszę, że wszystko Ci się przyda! Taką miałam cichą nadzieję :)))
OdpowiedzUsuńBędę czekać na Twoją opinię o skarpetkowej kuracji, bo sama się nad nią teraz zastanawiam :)
Miłego używania!
Właśnie kończy mi się krem do stóp i postanowiłam, że teraz "pobawię" się dzieckiem Sylveco.
UsuńNa pewno dam znać jak się sprawuje.
Paletka z Catrice - za nią się rozglądam, choć póki co inwestuję w Inglota. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bloga M. :)
Ja z Inglota zapełniłam 20-tke i gdybym chciała kolejne cienie to znowu bym musiała kupić paletkę na 20 cieni, a co za tym idzie chciałabym ją zapełnić jak najszybciej. Cienie z Inglota, które mam teraz zupełnie mi wystarczają.
UsuńBardzo miły prezent :)
OdpowiedzUsuńPiękna paczka! A paletka jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńciekawa paczuszka.miło
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka! Ciekawi mnie ta kuracja do stóp, a tonik już od dawna mam zamiar wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGwiazdki Milky Way to mój smak dzieciństwa, muszę je sobie kupić i spróbować, czy nadal są tak samo dobre.
Idealny prezent to taki który cieszy :) super że kompatybilny z Twoimi pragnieniami - M. wie jak zrobić prawdziwą pzyjemnność :) super prezent :)
OdpowiedzUsuńM. to kochane serduszko :) wie jak zadowolic :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny prezencik:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że dostałaś co lubisz. Widać po wpadkach innych akcji ta faktycznie jest dopracowana.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona i prezent trafiony :)))
OdpowiedzUsuńskarpetkowa kuracja, wypas :D też jestem ciekawa, co z tego wyniknie hihi, śliczny prezent w bardzo świątecznej oprawie. cała M. :)
OdpowiedzUsuńte gwiazdki mniam
OdpowiedzUsuńTaki prezent to każdemu by się spodobał:)
OdpowiedzUsuńMagiczne gwiazdki to smak mojego dzieciństwa :) Cieszę się że znowu są dostępne w sprzedaży :D
OdpowiedzUsuńświetne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paczuszka :) i świetny pomysł z tymi gwiazdkami :)
OdpowiedzUsuńświetny prezent! :)
OdpowiedzUsuńOch najbardziej zazdroszczę gwiazdeczek! :D
OdpowiedzUsuńświetna paczka, nie ma to jak magic stars! :)
OdpowiedzUsuńWspaniała paczuszka.
OdpowiedzUsuń