niedziela, 24 marca 2013

Balea figa&perła - szampon do włosów

Dziś chciałabym napisać wam kilka słów o szamponie, który używałam przez ostatnie tygodnie. Jak w tytule będzie o szamponie Balea z figą i perłą, który ma nadawać blask włosom. 

W butelce znajduje się 300 ml szamponu, które należy zużyć w ciągu 2 lat. Kosztuje 0,65€ w Niemczech lub 30 koron w Czechach, a na allegro około 6 zł. 


Opakowanie nie jest nadzwyczajne, ale dobrze spełnia swoją rolę. Plusem jest, że można go postawić do góry nogami. Etykiety są utrzymane w moim ulubionym fioletowym kolorze. Szampon nie jest gęsty, ani rzadki. Ma idealną konsystencje. Ma mętny kolor. Bardzo przyjemnie pachnie, ale nie przypomina figi. Jest całkiem wydajny.



Nie zachwycił mnie, ale też nie zawiódł. Dobrze oczyszcza włosy. Po umyciu włosów konieczne jest nałożenie odżywki, ponieważ są okropnie poplątane. Raz zapomniałam i nie mogłam rozczesać włosów. Szampon dobrze się pieni, tworząc sporo przyjemnej piany.  Włosy po umyciu są przyjemne w dotyku i dobrze się układają. Mają nawet więcej blasku i czuć na nich zapach szamponu. Niestety podejrzewam go, że przyczynia się do szybszego przetłuszczania się włosów. Zwykle myję włosy co trzy dni i trzeciego dnia moje włosy były naprawdę w niezłej kondycji, ale w czasie używania tego szamponu włosy już takie nie były. 

Podsumowując jest to bardzo średni produkt. Zużyłam go, ale nie towarzyszyły temu fajerwerki. Ma bardzo atrakcyjną cenę oraz dobrze mył włosy. Niestety plątał je i przyczynił się do szybszego przetłuszczania. Nie wiem, czy kupię ponownie. 

Jakiego szamponu do włosów używacie? Sprawdza się?
Napiszcie :)

Naomi

P.S. Zdjęcia z czasów uwielbiania lampy błyskowej, a w związku z tym są okropne. :(

26 komentarzy:

  1. z czystej ciekawości zakupię kiedyś i wypróbuję, ale nie oczekuję cudów za tą cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja posiadam ich szampon kokosowy, który wręcz uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam go poprzednio i byłam zadowolona. Może do niego wrócę. :)

      Usuń
  3. zdjęcia nie są takie złe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niestety nie bardzo się podobają, ale kolory w miarę są oddane. Od pewnego czasu staram się robić zdjęcia bez lampy i takie bardziej mi się podobają. :)

      Usuń
  4. Hej :) Zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Award więcej na temat nominacji u mnie na blogu :);*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Zaraz zajrzę, ale niestety nie odpowiadam na tagi niezwiązane z tematyką bloga. ;)

      Usuń
  5. ja mam malinowy i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zastanawiam się co przetestować po nim do włosów z Balea i możliwe, że będzie to ten. Chociaż ciekawie zapowiada się witalizujący. :)

      Usuń
  6. Aktualnie zaczynam go testować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że u ciebie sprawdzi się lepiej niż u mnie. :)

      Usuń
  7. Dla mnie też to był średniaczek!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jeszcze nic nigdy nie miałam z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto coś przetestować. Na przykład mają bardzo fajne żele pod prysznic. :)

      Usuń
  9. Nie miałam go, ale raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że u mnie ta firma nie jest dostępna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam maliny, a teraz kupiłam kokos;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokos miałam w zeszłym roku. Teraz zastanawiam się nad maliną. Jednak na razie muszę zużyć koszmarek z Gliss Kur. :/

      Usuń
  12. Ja mam żel pod prysznic z czekoladą i figą. Pachnie cuuuudnie!:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja obecnie zużywam Alverde z biotyną i kofeiną. jestem zadowolona bo niezły z niego czyścik, ale tak poza tym szału nie ma ;) Przypuszczam, że miałabyś o nim takie samo zadanie co o Balea.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...