piątek, 22 kwietnia 2011

"napad" na drogerię natura

W pierwszy dzień wolny od szkoły, wybrałam się do innej miejscowości po Essencowe nowości. Pojechałam tam, ponieważ wiem, że są tam dwie szafy. Niestety nie zastałam tego na czym najbardziej mi zależało, czyli pękającego lakieru. Chyba zdradzę go na rzecz 3 razy droższego z Isadory, jeszcze nic nie mam z tej marki, jest idealna okazja aby coś wypróbować. Słyszałam także że lepiej pęka, a chciałabym żeby mi trochę posłużył. Wróćmy do rzeczy. Odkryłam także, że w drogerii po remoncie wróciło essence. Również z nowościami, ale tylko tymi co powinny być w pierwszej szafie. Wiem na pewno, że wrócę tam po błyszczyk "Stay with me" oraz jakiś lakier, cień do powiek.

Nowe kosmetyki w mojej kosmetyczce:


 Od lewej:
-pianka do włosów dodająca objętości (prezent)
-cień do powiek My Secret matowy nr 505
-cień do powiek Sensique limited edition "exotic flower" nr 223 (czaję się też na inne kolory)
-tusz do rzęs essence "all eyes on me" nr 03 (fioletowy)
-pędzelek do smoky eyes essence
-lakier do paznokci colour&go essence nr 37 o nazwie "Just rock it" (ciekawie)
-micelarny żel do mycia i demakijażu twarzy i oczu biedronka- kupiłam bo czytałam dobre recenzję o nim, zobaczymy i napiszemy
Ten cień kupiłam dziś- spodobała mi  się taka brzoskwinka.
Jak widać jest essence, matowy nr 41 o nazwie "spotted"


Zaszalałam nie ma co ;-D


Pozdrawiam
Naomi








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...