czwartek, 28 kwietnia 2011

szybki zakupy w naturze

Ostatnio myślę tylko o tym kiedy będę kolejny raz w DN i jak tam się dostać. Chyba będę musiała przystopować. Te zakupy są skromne, ponieważ miałam bardzo ograniczone fundusze(całe szczęście). Na zakupy miałam tylko moment, chciałam kupić puder z limitowanki essence Blossom etc.... Całe szczęście, że go dopadłam, a jest bardzo rozchwytywany. Była również świetnie zaopatrzona druga szafą, więc szybko wyszukałam pękający czarny lakier i uciekłam ;). Mam nadzieję że dorwę jeszcze gdzieś tak porządnie zaopatrzone szafy. Na rzazie darowałam sobie lakiery z tej limitowanki, ale jak gdzieś je jeszcze dopadnę, to przygarnę fioletowy albo niezapominajkowy lakier.

Tutaj wszystko co ma być w tej edycji limitowanej:



Niestety do Polski nie dotarły perfumy, perfumy w kremie zapakowane w uroczy pierścionek, jeden z lakierów oraz róż w płynie. Na szczęście żaden z tych kosmetyków mnie nie interesował.

Mój puder i lakier;



Pozdrawiam
Naomi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...