czwartek, 1 listopada 2012

Plan na listopad i lista marzeń :)

Co miesiąc do mojego kuferka przybywało coś nowego. Co prawda jeszcze nie tonę w kosmetykach, ale chciałabym w tym miesiącu ograniczyć zakupy aby w grudniu zainwestować w coś droższego. W związku z tym nakładam na siebie limit. W listopadzie mogę wydać na kosmetyki (oczywiście takie bez których nie mogę się obejść) maksymalnie 100 zł. Myślę, że jest to realna kwota, a jak wyjdzie jeszcze mniej, to oczywiście lepiej. Za miesiąc pokaże wam wyniki tego eksperymentu.

A żebym miała motywację do przemyślanego wydawania pieniędzy na kosmetyki, załączam małą listę marzeń, z której może co nieco kupię za zaoszczędzone pieniądze w grudniu.



  • paleta BH Cosmetics 28 Color Smoky Eye


  • Farmona seria "Sweet Secret", najbardziej intrygują mnie kremy do rąk




Zrobiłyście plan na listopad? Napiszcie :)

Pozdrawiam
Naomi

23 komentarze:

  1. ja jeszcze nie zrobiłam :) ale zrobię :D zawsze jak zrobię to wydaję pieniądze na konkretne rzeczy, a nie na przypadkowe

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie robiłam nigdy takiej listy, bo moje zachciewajki często się zmieniają lub są bardzo niespodziewane ;p Ale może to dobry sposób. Pędzle z Hakuro są rewelacyjne! Mam je już z 1.5 i są w stanie idealnym, a używam ich codziennie i piorę co najmniej raz w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie miałam z nimi styczności, ale właśnie w grudniu chciałabym to nadrobić. :0

      Usuń
  3. Polecam ci te kremy :P Pachną obłędnie i jeszcze lepiej nawilżają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewam się, że pachną obłędnie, dlatego cały czas chodzą mi po głowie. :)

      Usuń
    2. a ja odradzam;)kokos i banan są bardzo chemiczne i nic z dłońmi nie robią;)

      Usuń
    3. W takim razie ten jeden może sobie daruję, ale zawsze pozostają dwie pozostałe wersje. :)

      Usuń
  4. trzymam kciuki za zmieszczenie się w kwocie 100 zł :)

    Ja kowotowego ograniczenia na Listopad mieć nie będę- co nie znaczy, że nie nałożę sobie jakiś restrykcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      Ja co miesiąc myślałam, że w tym miesiącu będę robić rozważne zakupy, potem było jak zawsze. Mam nadzieję, że kiedy na blogu jestem zobowiązana do pokazania rezultatów, to uda mi się co nieco zaoszczędzić. :)

      Usuń
  5. też mam ochotę na zestaw pędzli:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mi się marzą pędzle Hakuro!

    OdpowiedzUsuń
  7. też bym chciała pędzle, fajna sprawa z tym limitem może i ja o tym pomyśle :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dałam sobie budżet na kosmetyki w wysokości 50zł na listopad, ponieważ odkładam na torebkę z MK, która mi się już od dawna marzy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś czuję, że krem Słodkie trufle i migdały niedługo będzie mój :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodka lista:)- głownie ze względu na te kremiki do rąk :) Czuje, że moja lista życzeń będzie wyglądac podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. planu na listopad nie mam, ale pędzle Hakuro chodzą za mną już od bardzo dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak za mną. Podejrzewam, że wielu osobom się podobają. :)

      Usuń
  12. Zmianę pędzli planuję i też czaję się na Hakuro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nie chodzi o zmianę pędzli. Raczej o uzupełnienie braków, a Hakuro jeszcze nie miałam. Są podobno świetne. :)

      Usuń
  13. ja jak narazie testuje tylko krem matujący ale juz widze ze ta seria ma w sobie potencjał. Pozdrawiam :)
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja także mam listę swoich kosmetycznych marzeń na miesiąc listopad:) Jedno marzenie się już spełniło. Kupiłam pędzle:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pędzelki Hakuro polecam bo sama posiadam kilka i jestem bardzo zadowolona i zamierzam jeszcze kilka zakupić :))

    OdpowiedzUsuń
  16. :O zestaw z Hakuro wygląda rewelacyjnie, gdybym tylko miała wolne 2 stówki... Akurat moje maestra mi się zaczynają rozlatywać, hmm

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...