Tag: Moje blogowe sekrety

Ten tag krąży po blogosferze od kilku tygodni. Jest bardzo ciekawy, jeden z lepszych w ostatnim czasie. Pomyślałam, że warto na niego odpowiedzieć, choć nikt mnie nie zaprosił do zabawy.

Zasady:
1. Zamieść baner w poście odpowiadającym na Tag.
2. Napisz kto cię otagował i zamieść zasady zabawy.
3. Odpowiedz na wszystkie pytania.
4. Zaproś do zabawy 5 innych blogerek.

Pytania:

1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Pierwszy post na blogu pojawił się 11 stycznia 2012. Nie miał to być blog stricte kosmetyczny, a co za tym idzie mój zapał drastycznie zmalał. Później wkręciłam się w blogi kosmetyczne. W miarę regularnie posty dodaję od kwietnia 2011 roku. Staram się posty dodawać jak najczęściej. Gdy mam wolne piszę prawie codziennie. W inne dni próbuję pisać co dwa dni.

2. Ile razy dziennie zaglądasz na swojego bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności.
Nie ma pojęcie ile razy zaglądam, ale często. Co chwilę sprawdzam, czy nie przybył mi kolejny komentarz lub nie pojawiły się nowe posty na moich ulubionych blogach. Najczęściej sprawdzam bloga w pierwszej kolejności

3. Czy twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga.
Najbliższa rodzinka z pewnością zdaje sobie sprawę, że piszę, ale ich to nie interesuję. Moje najbliższe koleżanki wiedzą, że mam bloga, ale żeby dostać adres trzeba sobie zasłużyć.

4. Posty jakiego typu interesują cię najbardziej u innych blogerek?
Najbardziej lubię oglądać zakupy i makijaże. Często klikam w recenzję kosmetyku, który aktualnie chodzi mi po głowie.

5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
Nie będę ukrywać, że tak, ale jest to zdrowa zazdrość, która motywuję mnie do dalszej wytężonej pracy.

6. Czy zdarzyło ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, aby móc go zrecenzować na swoim blogu?
Myślę, że nie. Zwykle kupuję coś, jak mi się kończy lub myślę, że będzie to dla mnie dobre.

7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie wydajesz więcej pieniędzy?
Niestety to chyba jest minus blogów. Dzięki nim poznałam tyle ciekawych kosmetyków i firm, które chciałabym poznać, że bardzo cierpi na tym mój portfel. Czy wiedziałyście, że 1,5 roku temu nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak baza pod cienie. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie bez niej makijażu oka.

8. Co blogowanie zmieniło w twoim życiu?
Wiele, naprawdę wiele. Odkryłam, że tańsze kosmetyki nie zawsze znaczy gorsze. Zwróciłam większą uwagę na pielęgnacje włosów i twarzy. Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.

9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Zwykle z półki z kosmetykami lub kuferka. Czasami zainspiruje się ciekawymi postami innych blogerek.

10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga tak, że chciałaś go usunąć?
W zeszłym roku miałam przerwę od prowadzenia bloga, ale nigdy nie chciałam go usunąć.

11. Co najbardziej denerwuje cię w blogach innych dziewczyn?
- ciemna kolorystyka, która wszystko przytłacza;
- zdjęcia złej jakości; zdaję sobie sprawę, że początkowo moje zdjęcie nie były idealne, ale z perspektywy czasu widzę, że fajne zdjęcia można zrobić nawet cyfrówką w trybie makro;
- muzyka w tle; błagam was dziewczyny, to nie umila wizyty na waszym blogu, osobiście chcę go jak najszybciej opuścić;
- blogi oparte na rozdaniach;
- blogi, na którym nie ma jeszcze ani jednej notki, ale zakładka "współpraca" jest już dawno założona.

Na pewno znalazłoby się jeszcze coś, ale ograniczę się do tych 5-ciu najpoważniejszych zarzutów.

Zapraszam do zabawy każdego kto ma ochotę. :)

Pozdrawiam
Naomi