piątek, 10 lutego 2012

Catrice ultimate nail lacquer nr 830 "Salmon&Garfunkel"

Tak jak wspominałam wczoraj, dziś zdjęcia i pierwsze w wrażenia w stosunku do nowego lakieru Catrice. 
Spodobał mi się, ponieważ wyróżniał się niebanalnym kolorem, którego brak w mojej kolekcji. Jest to jeden z niewielu tak jasnych kolorów w mojej kolekcji. 

Można go nabyć w Drogeriach Natura za 9,99zł za 10 ml. Do wyboru jest około 30 bardzo zróżnicowanych kolorów. Niestety nie pamiętam dokładnie ile.   
Przepraszam za skórki jakoś nie chcą współpracować. Ostatnio też miałam etap na mocno fuksjowe paznokcie, nie dało się tego dokładnie zmyć. Widać gdzieniegdzie różowe prześwity.

Lakiery, które weszły wraz z nowościami mają nowe pędzelki. Moim zdaniem są nieco grubsze i bardziej zbite, oraz ścięte z jednej strony.  Na następnym zdjęciu można go porównać do poprzedniego pędzelka Catrice w lakierze nr 020 "Man, go Tango".

Lakier jest nieco gęsty. Pierwsza warstwa smuży, ale producent zaleca nakładać dwie warstwy. Wtedy wszystko się wyrównuje. Po dwóch warstwach, ja jeszcze widziałam prześwity, więc nałożyłam trzecią warstwę. Ten efekt widzicie na zdjęciach. Kolor porównałabym do brzoskwiniowego. Pierwszy raz spotkałam z takim kolorem lakieru. Nie mam pojęcia, która firma kosmetyczna miałaby podobny. Schnie nieco długo. Pokryty topem Eveline 3w1 zasycha szybciej, ale tworzą się nie estetyczne bąbelki. Nie zmienia to faktu, że końcówki się szybko ścierają. Po dwóch, trzech dniach tworzą się odpryski. Na paznokciach wytrzymuje około 3 dni.






Podsumowując może nie jest to najlepszy lakier w tym przedziale cenowym, ale kolor jest wart grzechu. Również nowy pędzelek nie jest tragiczny.

Pozdrawiam
Naomi 

6 komentarzy:

  1. Kurde..nadaje się ten kolor, do szkoły?? - 3 gim??

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzisz do szkoły gdzie nie za bardzo można mieć pomalowane paznokcie i bardzo się to tępi, niestety nie nadaje się. Choć jest jasny rzuca się w oczy. Poleciłabym ci poszukać coś w szafie Essence, dokładnie seria nudeGLAM. Tam znajdziesz fajne lakiery cieliste, które będą się mniej rzucać w oczy. Lepiej nie prowokować nauczycieli. (Jeszcze niedawno miałam podobny problem do ciebie.) Poza tym pocieszę cię, że w technikum, liceum, zawodówce można malować paznokcie na każdy możliwy kolor.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Błagam. SKÓRKI!!! Długość i kształt!I tak przy każdym lakierze pokazanym tutaj... Albo robić dobrze, albo wcale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż zachwycona z siebie tutaj nie jestem. Idę założyć worek pokutny i ogarnąć skórki. :P

      Usuń
  5. Blog jest świetny, więc warto :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...