W drugiej części posta chciałabym wam pokazać jak zmieniłam pudełko po patyczkach higienicznych. Nie jest to nic odkrywczego, ale wyróżnia się w tłumię i jest wesołe.
Wykorzystałam naklejki kupione niedawno w Biedronce. Była masa wzorów. Tutaj mamy 6 zestawów za 1,99. Pudełko jest po patyczkach z Lilibe, z odklejeniem naklejki nie było żadnych problemów. Wystarczą tylko dłuższe paznokcie ;).
Tutaj z zawartością, czyli patyczkami higienicznymi (używam ich do poprawek makijażu) oraz patyczkami kosmetycznymi. Wszystkie są Lilibe.
Mała rzecz, a jak cieszy :)
Pozdrawiam
Naomi
Coś na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńCo do prawka - ja zdawałam 4 razy i wiem, co to za stres, więc trzymam za Ciebie kciuki podwójnie :)
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć ;)
UsuńJakie "szczęśliwe pudełeczko" :D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńO prawko się nie przejmuj. Ja podchodziłam 4 razy, za trzecim miałam już dość. Praktycznie od drugiego egzaminu już się czułam pewnie, a jednak egzaminatorzy tego nie widzieli. Wskoczyło za czwartym razem. Cieszę się już prawkiem od trzech tygodni, ale rodzice nadal nie mają do mnie zaufania i zawsze ktoś ze mną siedzi w aucie :)
OdpowiedzUsuńJa nawet jakbym zdała to wolałabym, żeby ktoś obok mnie siedział. :)
Usuńfajne pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńale słodko. Zdecydowanie milej na nie patrzeć , niż na zwykłą etykietę;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńFajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCo do prawa jazdy zdasz na pewno najlepsi zdają za drugim razem;D
zobaczymy :)
UsuńZa pomocą paru naklejek naprawdę można stworzyć coś, co będzie stanowiło dekorację naszego pokoju:)
OdpowiedzUsuńmam takie same naklejki :) obkleiłam nimi lampkę i teraz o wiele bardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym pudełeczkiem, ciekawie to wygląda :):)
OdpowiedzUsuń