Na pierwszy ogień idzie lakier z CHI w kolorze "Passion on mediterranean cruise". Jest to bardzo ładna czerwień wpadająca w róż albo na odwrót. Bardzo lubię takie trudne do zidentyfikowania kolory. Lakier znajduje się w bardzo ładnej, dość prostej buteleczce. Zakrętka jest pokryta warstwą antypoślizgową. Dzięki temu lakier o wiele łatwiej odkręcić. Nie mam pojęcia, gdzie można je dostać, ani ile kosztują. Ja swój egzemplarz mam z wymianki.
Lakier ma dość rzadką konsystencje, co utrudnia malowanie. Dodatkowo pędzelek jest dość cienki. O wiele bardziej wolę gęstsze pędzelki. Lakier dość dobrze kryje po jednej warstwie, ale ja z przyzwyczajenia położyłam dwie. Ma standardową trwałość, wytrzymuje na paznokciach dwa, trzy dni bez żadnych uszczerbków. Schnie dość długo, więc polecam użycie wysuszacza.
Spotkałyście się kiedyś z lakierami CHI?
Pozdrawiam
Naomi
Ja bym powiedziała że to taki koral :) Ale bardzo ładny :) Mam podobny :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńextra kolorek :0 bardzo lubię czerwienie :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze lakierów tej marki, a szkoda bo kolor fajny :)
OdpowiedzUsuńładny kolor, ja się nie spotkałam z lakierami CHI :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, ja nie widziałam lakierów CHI
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że CHI ma też lakiery do paznokci...
OdpowiedzUsuńczerwień zawsze na topie, bardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny koralowy odcień :)
OdpowiedzUsuńNiestety lakierów Chi nie ma u mnie w mieście ;/ Ale odcień niesamowity!Jeśli będziesz mieć ochotę to zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń