Dziś pokaże wam ostatni lakier z p2, który został mi do pokazania. Jest to piękny przygaszony granat, który na serdecznym paznokciu wzbogaciłam o kropeczki. Robiłam je pierwszy raz, więc mogą być nieidealne. Kropki wykonałam lakierem, który pokazywałam w poniedziałek.
Nie będę się rozwodzić nad jakością tego lakieru, ponieważ w niczym nie ustępuje swoim poprzednikom (620, 601, 543, 690). Mam fajny pędzelek i konsystencje. Malowanie paznokci nim to przyjemność.
Pozdrawiam
Naomi
Podoba mi sie ten granatowy. ;-)
OdpowiedzUsuńzieleń podobała mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńMi się oba podobają, choć może zieleń ciut bardziej. :D
Usuńświetny kolor!!! szkoda, że nie mam bezpośredniego dostępu do p2 :(
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie, ale na swoich paznokciach nie lubię ciemnych lakierów
OdpowiedzUsuńTen kolor mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, lubię takie ciemne barwy na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńLubię granty, szczególnie zimą
OdpowiedzUsuńtak patrzę i myślę, że brakuje mi takiego pięknego granatu :D
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki ♥
OdpowiedzUsuń