Wtorkowe zakupy:
Kupiłam (podaję ceny po obniżce, jeśli była):
- Tami chusteczki nawilżane 3,99 zł (nie były w promocji)
- Rival de Loop chusteczki oczyszczające 25 szt. 4,19 zł
- Soraya morelowy peeling antybakteryjny 7,39 zł
- Rimmel Apocalips Lip Lacquer nr 201 Solstice 14,39 zł
- Bielenda peeling gruboziarnisty 1,59 zł
- Ziaja maska oczyszczająca 0,89 zł
- Ziaja maska regenerująca 0,89 zł
- Ziaja maska anty-stres 0,89 zł
Łącznie zapłaciłam 37,21 zł. Bez obniżki musiałabym w Rossmannie zostawić 59,36 zł.
Ostatnie zakupy na koniec promocji ze środy:
Do domu przytargałam:
- Serum na pryszcze z Barwy 7,19 zł
- Perfecta antybakteryjna maseczka 1,09 zł
- Perfecta głęboko nawilżająca maseczka 1,09 zł
- Perfecta wygładzająca maseczka 1,09 zł
- Lovely lakier do paznokci Gloss Like nr 156 3,39 zł
Za wszystko zapłaciłam 13,85 zł. Normalnie musiałabym zapłacić 23,08 zł.
Tak prezentują się moje zakupy. Cieszę się, że promocja się skończyła. W czerwcu oszczędzam i wraz z Kamyczkiem staram się wydać mniej niż 50 zł.
Naomi
Apocallips też chce go mieć :)
OdpowiedzUsuńJa mam już dwa i jestem zadowolona. :)
UsuńJa weszłam raz a potem omijałam rossmann z daleka :D
OdpowiedzUsuńGratuluję. Ja weszłam drugi bo chciałam jeszcze co nieco dokupić (gł. peeling), a trzeci bo spodobał się mi lakier i chciałam go mieć w promocyjnej cenie. :)
Usuńmam 156 na pazurach, jest pięęęęęęęęęęęęęęęękny :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie, ale jutro to zmienię. ;)
UsuńWidzę, że dużo osób kupiło Apocalips :P
OdpowiedzUsuńPrzed promocją pojawiały się same pozytywne opinie o nich, a promocja sprawiła, że były w najkorzystniejszej cenie. Choć gdy byłam w różnych Rossmannach nie zauważyłam wielkich braków tych błyszczyków. :)
UsuńNoo widzę, że kilka produktów takich samych kupiłyśmy :)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam serum z barwy i maseczki z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńMaseczki wypatrzyłam u innych na blogach. Zobaczymy jak się sprawdzą.
Usuńah żaluję że nie kupiłam tej sorayi :( ale za to mam maseczki z Ziajki, jestem mega zadowolona
OdpowiedzUsuńOn czasami bywa w promocji. Nie tak korzystnej jak teraz, ale zawsze kilka złotych do przodu. :)
UsuńTakie promocje są uzależniające. Gdyby jej nie było z pewnością większość nie zrobiłaby takich zapasów :D
OdpowiedzUsuńO tak to na pewno. Pewnie coś bym kupiłabym z tych kosmetyków, ponieważ wiele się skończyło, ale na pewno nie tak dużo. :)
UsuńMam nadzieję, że rossmann mimo wszystko za często tych promocji nie będzie robić-pójdę z torbami jak nic.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak ocenisz lakier Lovely :D
Myślę, że może za kilka miesięcy ponownie może być taka promocja. Jeśli chodzi o lakier, wcześniej już kupiłam fioletowy. W stosunku do niego mam mieszane uczucia. Na pewno ma lepszą konsystencje od lakierów z blogerskiej serii. Niestety nie mogę się jeszcze wypowiedzieć nt. trwałości. :)
UsuńŚwietne zakupy, a kosmetyki zawsze się przydadzą na zapas:)
OdpowiedzUsuńTylko, że te moje zapasy coraz bardziej się powiększają. ;)
Usuńten lakier ma taki świetny kolor <3
OdpowiedzUsuńO tak jest śliczny, a początkowo w ogóle nie zwróciłam na niego uwagi. ;)
UsuńRównież kupiłam ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się sprawdzi. Czytałam o nim same pozytywne opinie. :)
UsuńTo moje drugie opakowanie i lubię go:)
UsuńNo to w takim razie musi być dobry. Nie mogę się doczekać, kiedy skończę poprzedni i zacznę używać ten. :)
UsuńDzisiaj użyję po raz pierwszy ta szarą maseczkę z Ziaji ;) Już nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie poczeka aż mnie natchnie na maseczkowanie. ;)
Usuńteż mam apocalips i jestem przeszczęśliwa ale w pstrokatym różu, żałuję, że niudziaka jeszcze nie wzięłam. Mój peeling soraya czeka na swoją kolej, ale nie długo pójdzie w ruch
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wcześniej w pstrokatym kolorze i stwierdziłam, że warto też mieć coś bardziej neutralnego.
UsuńTeż wzięłam lakier 156 :) kolor świetny i każdy zwraca na niego uwagę. Peeling morelowy - mój ulubiony zdzierak
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba. Interesujący róż, choć zwykle wolę ciemniejsze. ;)
UsuńMaseczki, dużo maseczek :)
OdpowiedzUsuńPo manii na lakiery, cienie, tusze, kremy do rąk przyszło mi na maseczki. Niedługo będzie notka z całą moją kolekcją. :)
Usuńteż kupiłam płyn do demakijażu rival de loop ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam go dzięki blogom. Bez tego nie zwróciłabym na niego uwagi. Mam nadzieję, że o będzie perełka za niską cenę. :)
UsuńTen peeling z Soraya kupiłam nie dawno i sprawdza się bardzo dobrze, jestem z niego bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie używałam. Zużywam staroć z Synergen. :)
UsuńLubię te chusteczki Tami Baby. ;-)
OdpowiedzUsuńJa też, to moja druga paczka. :)
UsuńApocalips musi być :-) ja dorwałam dwa i jestem nimi oczarowana
OdpowiedzUsuńJa też w sumie mam dwa i na razie się z nimi oswajam. ;)
UsuńBardzo lubię te chusteczki Tami Baby:-)
OdpowiedzUsuńJa też, jest to moja druga paczka. Niedługo coś o nich więcej napiszę. :)
Usuńfaktycznie co raz to mniej wydawałaś :)
OdpowiedzUsuńCo raz mniej mnie kusiło. ;)
Usuńświetne zakupy, peeling podobno dobry
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim same pozytywne opinie. :)
UsuńChyba się wyróżniam, nie byłam w Rosmanie podczas promocji :) Raz że mam kawał drogi do niego a dwa mój portfel na to nie pozwolił .. z jednej strony bardzo żałuję :) zakupy świetne :)
OdpowiedzUsuńNa pewno to nie jest ostatnie -40% w historii Rossmanna. ;)
UsuńMaseczki Ziajki oraz lakiery do paznokci Lovely trafiły w me ręce ;)
OdpowiedzUsuńWszędzie czytam pozytywne opinie na temat tychże maseczek, także jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą na mojej twarzy :D
Ja je mam pierwszy raz. Kupiłam, ponieważ widziałam na kilu blogach, a za 0,89 zł żal nie wziąć. :)
UsuńJa byłam dwa razy i kusiło mnie żeby jeszcze iść, ale dobrze, że Rossmann mam daleko;p
OdpowiedzUsuńJa bardzo blisko też nie mam, ale tak się składało, że byłam w mieście, to dlaczego nie wstąpić. :)
Usuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńNazbierało się. ;)
UsuńTeż mnie kusiły te chusteczki Rival de Loop, ale w końcu ich nie wzięłam. Za to maseczki Ziajki też kupiłam :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
Mnie kusiły od pewnego czasu i teraz stwierdziłam, że warto kupić w tak korzystnej cenie. :)
Usuńteż kupiłam ten san apocalips i peeling sorayi, tylko wersję oczyszczającą :)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, że Apocalips było jednym z najchętniej kupowanym kosmetykiem podczas tej promocji. :)
Usuńspore zakupy :) widzę, że apocalips były na niejednej liście zakupów. ja tym razem wyjątkowo się oparłam wszystkim pokusom i wróciłam do domu z tym, co faktycznie było mi potrzebne :) wszelkim lakierom i mazidłom, które tak kusiły powiedziałam zdecydowane BASTA! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Gratulacje. Ja nie byłam tak twarda, ale kupiłam kosmetyki, które od dłuższego czasu chodziły mi po głowie. :)
UsuńUwielbiam te maseczki z Ziaji. Moje ulubione to brązowa i szara <3
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie używałam. Mam nadzieję, że sprawdzą się i u mnie. :)
Usuń