wtorek, 3 lipca 2012

Ulubieńcy z ostatnich miesięcy

Dawno nie było u mnie takiego posta więc pomyślałam, że warto z aktualizować ostatnich ulubieńców z lutego.


1) Kabuki Sephora nr 50 - mój ulubiony pędzel ever. Ma miękkie włosie, niewielkie kształty. Zawsze mogę zabrać go do kosmetyczki. Świetnie nakłada nim się puder.

2) Palety Sleek (Monaco, Original, Oh so Special) - świetne cienie w dobrej cenie. Dobrze na pigmentowane. Fajnie się rozcierają. Na bazie ArtDeco są nie do zdarcia.

3) Catrice Prime&Fine - transparentny puder sypki. Mój ulubiony puder. Nie bieli twarzy. Dobrze się stapia ze skórą. Długo utrzymuje i twarz długo się nie świeci.

4) Maybelline Color Sensational 025 "Pink please" - bardzo fajna szminka. Jej kolor to połączenie nude i różu. Ślicznie wygląda na ustach. Dość długo utrzymuje się na ustach.

5) Essence Get big lashes - początkowo się nie polubiliśmy, ale gdy zgęstniał nasza współpraca zaczęła się układać. Nadal nie jest idealnie, ale się lubimy. Niedługo będzie o nim recenzja.

6) Essence Longlalasting "Black fever" - świetna konturówka. Dobrze napigmentowana i miękka. Użytkowanie jej to czysta przyjemność.


7) Essence LE "Balerina Backstage" nr 01 "Dance the swan lake" - cień w kremie. Ostatnio używany w roli bazy pod cienie. W tej roli sprawdził się wyśmienicie.


8) Ziaja de-makijaż - mój ulubiony płyn dwufazowy. Daję radę nawet kilku warstwom tuszu do rzęs. Niezbędnik w mojej kosmetyczce.


9) Patyczki kosmetyczne Lilibe - niezastąpione w swoim fachu. Bardzo łatwo poprawić nimi wszelkie usterki w makijażu.


10) Essence - żel do usuwania skórek. Bardzo fajny kosmetyk. Dzięki niemu moje skórki wyglądają jako-tako, a nie koszmarnie.


11) Golden Rose Paris nr 125 - najładniejszy odcień różu jaki miałam. Dodatkowo dobrej jakości lakier, który dobrze współpracuje z SecheVite.


12) Eveline odżywka 8w1 -dzięki niej moje paznokcie wyglądają nie najgorzej. Mniej się rozdwajają i są mocniejsze. To moja druga buteleczka.


13) Alterra morela&trawa cytrynowa - żel pod prysznic. Nie będę się rozpisywać, ponieważ niedawno o nim pisałam. Naprawdę godny uwagi żel pod prysznic.


Miałyście coś z tych rzeczy? Jak wrażenia?

Pozdrawiam
Naomi

8 komentarzy:

  1. lakier pewnie ładnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam ten płyn do demakijażu i dla mnie był koszmarny. Mam te odżywkę Eveline i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdemu pasuję coś innego, to jest tylko moja subiektywna opinia. Pamiętajmy, że na świecie nie ma tylko dwufazówki z Ziaja, są na pewno lepsze.

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Miałam jedynie pedzelek Sephory i kiedyś tez był moim ulubionym, do tego stopnia, ze mam dwa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytałabym recenzje tuszu essence, dlatego że mam ostatnio ochote żeby go kupić :).

    http://timeforpassion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. też lubię te paletki. chętnie wypróbuję puder :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...