Całe zakupy prezentują się tak:
Króluje tu ogólnie pojęta pielęgnacja:
- szampon do włosów farbowanych (coś mi się butelki pomyliły, bo ja włosów farbowanych nie mam; tak to jest jak się jest na bakier z językami)
- żel pod prysznic o zapachu melona - boski zapach
- balsam do rąk z kokosem i ekstraktem z ananasa
Do koszyka wpadło też:
- chusteczki odświeżające
- maseczki (jedna peel-off i limitowana)
- malinowy balsam do ust
Prawie już wychodziłam, zmierzałam do kasy i znalazłam koszyczek wyprzedażowy z różnymi LE. Znalazłam tam Ready for boarding, która dopiero pojawia się w naturach. Wszystko przecenione o połowę. Kupiłam to co chciałam od początku:
- podwójna kredka (kosztowała 20 koron; po przeliczeniu około 3,40 zł)
- lakier do paznokci (20 koron)
- lip&cheek 02 (były oba kolory)
Tydzień wcześniej też tam byłam aby zrobić mały rekonesans. Wtedy też coś wpadło:
- krem do rąk - Mango (tak świetnego kremu, jeszcze nigdy nie miałam
- maseczka z Aloe Vera
- kredka Basic (cielista 10) - kiedyś pisałam, że najbliższego schlekera mam za granicą ;)
Kupiłam też wczoraj kolejne szufladki z Biedronki. Aktualnie są tam najtańsze. Ewentualnie od czwartku będą dostępne w Tesco za 17,99 zł, czyli złotówkę droższe niż w Biedronce. Widziałam też te szufladki w Castoramie za prawie 30 zł. Takie szufladki to świetny sposób na organizacje kosmetyków. Polecam!
Pozdrawiam
Naomi
Balea musi cudnie pachnieć, szkoda, że nie ma jej w Pl
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że go nie ma. Balea pachnie cudownie :)
Usuńmango kokos - moje zapachy, jak ja Ci zazdroszczę! jest się czym chwalić..
OdpowiedzUsuńteż dzisiaj kupiłam sobie te szufladki :D
OdpowiedzUsuńNaomi, czy można płacić złotówkami albo euro, czy tylko korony? I w DM i w schleckerze :> wybieram się po powrocie po dokumenty i oczywiście zajdę, skoro już mi dałaś cynk, że mamy tam blisko :D
OdpowiedzUsuńNie wiem dokładnie. Ja zawsze płaciłam koronami, ale na paragonie ceny są podane również w euro. Możliwe, że się da zapłacić w euro, ale ja ci tego nie zagwarantuje.
Usuń:) dzięki za info, dobrze wiedzieć :)
Usuńfaajne szufladki :)
OdpowiedzUsuńBaleeea ^^ czemu ja niemam blisko do granicy?!
obserwuję i zapraszam do siebie :D
ale zazdroszczę balei;)
OdpowiedzUsuńchyba żel o zapachu melona, a nie mango XD też go mam, miałam wszystkie 3 z tej serii :)
OdpowiedzUsuńo rzeczywiście, dzięki, że zwróciłaś mi uwagę, zaraz poprawiam :)
Usuńzazdroszczę zakupów :)
OdpowiedzUsuńo! tez zakupy w dm :] smakowicie
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) szufladki też mam, bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - te szufladki z biedronki one są w stałej ofercie czy pojawiają się raz na jakiś czas? i to samo pytanie kieruje do Tesco - jak sprawa wygląda :)
OdpowiedzUsuńbędę wdzięczna za odpowiedź, bo nie wiem czy pędzić do Biedronki :)
Szufladki z Bieronki pojawiają się raz na jakiś czas. Zwykle w okolicach sierpnia. Polecam jak najszybciej odwiedzić Biedronkę, ponieważ z dnia na dzień jest ich coraz mniej. Jeśli chodzi o tesco, nie jestem pewna. Rzadko tam bywam. Ewentualnie stale dostępne te szufladki są w Castoramie lub Leroy Merlin, ale kosztują prawie 30 zł.
UsuńPozdrawiam :)
Same cudowności, zazdraszczam :D Czekam na recenzje, może kiedyś wybiorę się do DM na zakupy ;)
OdpowiedzUsuńA te szufladki z Biedronki są fajne, mama sobie kupiła, ale ja też muszę na swoje rzeczy :)
Do DM warto się wybrać i nie musi to być niemiecki. W innych krajach też można coś ciekawego upolować.
UsuńJuż już, przepraszam za problem :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Możesz coś napisać o tych pojemniczkach? Szukam czegoś na dokumenty, ale alternatywy dla tych drogich kontenerków. Zmieści się tam a4? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń